W walce o zdrowie i piękną sylwetkę przygotowywanie posiłków samodzielnie jest pierwszym krokiem do sukcesu. Wymaga to zaangażowania i więcej czasu ale możemy wtedy kontrolować co gotujemy, z jakich produktów i w jaki sposób. Powinniśmy jednak zadbać aby nasze wysiłki nie szły na marne i zamiast zdrowych domowych posiłków nie powstawały nam domowe bomby kaloryczne. Na jakie pułapki uważać?

Niestety pokutuje stwierdzenie, że od domowych słodkości się nie utyje, a na pewno, że są dużo lepszą alternatywą niż niezdrowe cukiernicze wyroby. Niestety do wyrobu jednych i drugich najczęściej używa się podobnych składników, a walcząc o piękną sylwetkę każdy słodki kaprys to bomba pustych kalorii. Bardzo ciężko nam się oprzeć pokusie spróbowania domowych wypieków gdy na stole leży cały blat pachnącego ciasta czekoladowego. Łatwiej unikać takich sytuacji i nie piec czegoś czego będziemy później żałować, a gdy czujemy potrzebę zrobienia / zjedzenia jakiegoś wypieku postarajmy się o zrobienie czegoś z możliwie zdrowych składników, zamiast kawałka ciasta czekoladowego może warto upiec ciasto marchewkowe z bakaliami na bazie ciemnej mąki i brązowego cukru?

Jakość przede wszystkim. Oczywiście, przywiązywanie wagi do jakości produktów z których korzystamy jest niezwykle ważne. Jednak wciąż musimy pamiętać o zasadzie ilości, ponieważ objadanie się super zdrowymi i wysokojakościowymi produktami wciąż jest niezdrowe i niepożądane. Żeby mieć pewność że jemy tylko tyle ile potrzebuje nasz organizm warto dobrze się w niego wsłuchać, skupiać się na czynności jedzenia (nie rozmawiać, nie oglądać filmów i nie czytać książek w tym samym czasie), pomocny może okazać się również dziennik żywieniowy w którym będziemy zapisywać co, kiedy i ile zjedliśmy.

Ostatnim błędem w domowym przygotowywaniu posiłków jest bardzo często zła obróbka produktów z których gotujemy. Prażenie nasion dodaje im smaku ale i kalorii, owoce są zdrowsze niż robione z nich słodzone soki, dżemy i konfitury, smażymy na nieodpowiednich tłuszczach, a do sosów dodajemy tuczącej zasmażki. To wszystko obniża wartość odżywczą przygotowywanych przez nas posiłków.

Tak więc jak widać próbując przygotować zdrowy domowy posiłek jesteśmy narażeni na szereg pułapek przez które jedzenie, które podamy może stać się kaloryczną bombą. Warto więc przygotowując wszystko w domu dowiedzieć  się co nieco o produktach z których korzystamy, tak aby postępować z nimi w sposób, który nie odbierze im wartości odżywczych. 

Artykuł Domowe posiłki – najczęstsze błędy pochodzi z serwisu Blog o zdrowiu. Dieta, sport, ćwiczenia, uroda.

Osoby uprawiające sport najczęściej jako proste źródło węglowodanów wybierają ryż. Czy jest to najlepszy wybór?

Ryż jest lekkostrawny, nie powoduje problemów żołądkowych ani alergicznych, łatwo się przyswaja – wydaje się więc, że ma przewagę nad innymi produktami węglowodanowymi takimi jak chleb, płatki owsiane czy ziemniaki.

Ryż nie jest również źródłem glutenu, i jest dobrze tolerowanym źródłem skrobi. Kolejną zaletą ryżu jest ilość odmian, które możemy spożywać. Mamy do wyboru: ryż brązowy, ryż biały, basmanti, jaśminowy, paraboliczny, oraz dziki.

Czym różnią się od siebie wymienione rodzaje?

 Ryż biały jest rodzajem najbardziej lekkostrawnym, polecany jest dzieciom, alergikom oraz pacjentom z chorobami układu pokarmowego. Jest również dobrym rozwiązaniem dla sportowców w czasie treningowym, gdyż nie obciąża układu pokarmowego a dostarcza łatwo przyswajalnej energii.

Ryż brązowy – jest mniej oczyszczony niż biały, dzięki czemu znajdziemy w nim więcej składników odżywczych takich jak: witamina E, K, witaminy z grupy B, ale także żelazo, selen, cynk potas magnez i wapń. Ma również niższy indeks glikemiczny niż ryż biały.

Ryż paraboliczny jest to na ogół ryż biały po obróbce termicznej. Ma dużo większą wartość odżywczą niż ryż biały i nie skleja się ani nie pęcznieje jak biały ryż podczas gotowania.

Ryż jaśminowy – jego ziarenka są dłuższe i cieńsze, charakteryzuje go delikatny kwiatowy posmak, jest to rodzaj ryżu bogaty w potas i witaminy z grupy B.

Ryż dziki natomiast ma bardzo charakterystyczne długie, cienkie i ciemne ziarna. Jest źródłem białka, fosforu, potasu i witamin z grupy B. Ma delikatny orzechowy aromat.

Alternatywą dla ryżu jest komosa ryżowa czyli tak zwana Quinoa. Wyróżnia ją wysoka zawartość białka i argininy. Jest też bogata w błonnik, i białko, którego dostarcza dwa razy więcej niż ryż. MA również dużo więcej tłuszczy niż ryż biały.

Komosa jest bogatym źródłem również innych wartościowych składników odżywczych, witamin i minerałów takich jak E, B1, B6, kwas foliowy, magnez, potas, mangan, cynk i selen.

Komosa ryżowa ze względu na duża zawartość białka dobrze sprawdzi się u osób nie jedzących mięsa.

Ciężko wybrać tutaj bardziej wartościowy produkt, i myślę że najlepszym rozwiązaniem jest nieograniczanie się do jednego produktu a używanie w kuchni wszystkich możliwych, tak aby nasze posiłki były możliwie różnorodne i dostarczały nam jak najwięcej wartości odżywczych, witamin i minerałów. 

Artykuł Co wybrać: ryż czy komosę ryżową? pochodzi z serwisu Blog o zdrowiu. Dieta, sport, ćwiczenia, uroda.

Kompulsywne objadanie się jest chorobą , która objawia się niekontrolowanym jedzeniem, najczęściej jest to reakcja naszego organizmu na stres. Są dwa charakterystyczne dla tej przypadłości  czynniki. Po pierwsze podczas objadania oraz tuż po nim odczuwane jest uczucie bezsilności, smutku i złości, oraz po drugie sytuacje w których nie potrafimy kontrolować tego co i ile jemy są powtarzające się lub regularne. Osoby, które cierpią na kompulsywne objadanie się najczęściej wstydzą się tego faktu i ukrywają go przed rodziną i znajomymi.

Napady jedzenia wywołane są najczęściej czynnikiem stresującym, a jedzenie działa na zasadzie chwilowego rozluźnienia, które jednak bardzo szybko mija i ustępuje uczuciu winy i bezsilności. W przypadku kompulsywnego objadania się osoby chore nie wywołują wymiotów ani nie biorą środków przeczyszczających jak w wypadku bulimii, choroba ta wiąże się z otyłością i nadwagą ze względu na to, że osoby chore nie potrafią przestać jeść nawet gdy nie odczuwają głodu, czy też gdy czują się przejedzone. Często osoby te nawet nie są w stanie później powiedzieć co i ile zjadły, gdyż ich mózg tego nie zarejestrował. Problemy z niekontrolowanym jedzeniem są jak zamknięte koło – jemy bo się źle czujemy, a czujemy się źle ze sobą bo tyle jemy.

Najbardziej narażone na takie problemy są osoby młode, wkraczające w okres dojrzewania, kiedy to ich obraz własnej osoby jest bardzo kruchy, a one same są bardzo podatne na stres i łatwe do zranienia. Co może nas zaalarmować, że ktoś z naszego bliskiego otoczenia ma problem z kompulsywnym objadaniem się? Taką wskazówką może okazać się znajdowanie u tej osoby dużej ilości opakować po jedzeniu. Z opinii badaczy wiemy, że dużą rolę w zaburzeniach jedzenia odgrywają takie czynniki jak geny, doświadczenia życiowe, oraz ogólnoobecna presja społeczna dotycząca idealnej figury, bycia szczupłym i pięknym.

Jak się okazuje wpływ na późniejsze ewentualne problemy z niekontrolowanym objadaniem się mogą mieć relacje z rodzicami oraz to jak rodzice uczą postrzegać jedzenie przez dziecko, oraz jaki stosunek do jedzenia sami przejawiają (czy traktują je np. jako nagrodę). Problemy z kompulsywnym objadaniem się często łączą się z depresją, oznacza to, że osoby chore na depresje są bardziej narażone na to że nie będą potrafiły kontrolować swojego objadania się. Leczenie w takich wypadkach wymaga przede wszystkim wsparcia osób bliskich, chęci oraz cierpliwości.

Artykuł Kompulsywne objadanie się – reakcja na stres pochodzi z serwisu Blog o zdrowiu. Dieta, sport, ćwiczenia, uroda.

Gdy musimy zjeść „na mieście” – będąc w restauracji powinniśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na sposób przyrządzenia potraw i wybierać te , które są pieczone, duszone, grillowane lub gotowane. Wybierając dodatki do naszego obiadu możemy wziąć ryż lub pieczone ziemniaki, unikajmy za to wszelkich sosów które najczęściej są mocno kaloryczne na bazie zasmażki lub śmietany. Dobrym wyborem będzie również sałatka – oczywiście rezygnując z dressingów na bazie majonezu, śmietany itd., możemy natomiast jako dodatek poprosić o oliwę i ocet. W restauracji warto unikać rzeczy smażonych (tak jak frytki) oraz dań z makaronami i serem, które sprawiają że potrawa staje się kaloryczna.

Kiedy musimy zrobić „szybkie” a zdrowe zakupy. Warto wiedzieć, lub mieć przy sobie listę z kilkoma przykładami zdrowych produktów z każdej grupy składników. Każdy powinien wykonać sobie taką „awaryjną” listę według własnych spostrzeżeń i przyzwyczajeń. Oto przykłady produktów które możemy kupić, i praktycznie od razu zjeść bo nie wymagają dodatkowego przygotowywania, pogrupowane względem zawartości:

Białka –kabanosy, serek wiejski, wędzona ryba.

Węglowodanów – pełnoziarniste pieczywo, banany, gruszki.

Tłuszczy – orzechy, wędzona ryba.

Nie jest to oczywiście sytuacja idealna i produkty te nie zastąpią ciepłego posiłku przygotowanego w domu, ale w razie sytuacji trudnej, braku czasu i nie mając innych możliwości to najlepsza opcja.

Ostatnia strategia – czyli jak ułatwić sobie i przyśpieszyć przygotowywanie posiłków w domu. Dobrze jeśli możemy z wyprzedzeniem zaplanować posiłki na kilka dni, tak aby zamiast codziennie robić małe zakupy, zrobić raz na tydzień duże. Kolejną poradą jest gotowanie na dwa dni, jeśli tylko zaplanowany obiad może być następnego dnia odgrzany. Spróbujmy również zanotować sobie w widocznym miejscu ile mniej więcej gram np. kaszy, makaronu itd. potrzebujesz do zrobienia jednej porcji, oszczędzi to później zastanawiania się oraz przeliczania.

Pamiętajmy, że we wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek, więc jeśli raz na długi czas zdarzy nam się zjeść coś raczej niezdrowego to nie warto się winić.

Artykuł Zdrowe zakupy gdy brakuje czasu pochodzi z serwisu Blog o zdrowiu. Dieta, sport, ćwiczenia, uroda.

Marzeniem większości kobiet, które zaczynają walkę o piękną figurę jest schudnąć tak aby otrzymać piękne ciało, płaski brzuch i uda, ale żeby przez przypadek nie zmalały piersi. Czy to w ogóle jest możliwe? A czy może są jakieś sposoby na to aby poprawić wygląd naszych piersi i utrzymać je w swoim rozmiarze?

Piersi nie są zbudowane z tkanki mięśniowej więc sprawa nie jest tak łatwa jak się mogło wydawać. Z czego więc są zbudowane? Przede wszystkim z tkanki tłuszczowej i z tkanki gruczołowej. Gdy się odchudzamy zmniejszamy ilość tkanki tłuszczowej w naszym ciele, jeżeli chudniemy, chudnie całe ciało, nie jest niestety możliwe miejscowe chudnięcie na przykład tylko z brzucha, a więc piersi też chudną. Oczywiście jest to sprawa dość indywidualna i każda kobieta może chudnąć w nieco inny sposób, zależy to między innymi od genetyki i budowy naszego ciała.

Co więc możesz zrobić aby twoje piersi wyglądały jak najkorzystniej mimo spadku wagi, a samo odchudzanie przebiegało tak aby jak najmniej ucierpiał na tym kształt i rozmiar Twoich piersi?

Nie testuj na sobie diet cud – które szybko doprowadzą do efektu jojo, takie naprzemienne tycie i chudnięcie wpływa negatywnie na jędrność skóry.

Zrzucenie wagi powinno być natomiast wolniejsze ale i stabilniejsze, tak aby nasza skór potrafiła nadążyć do zmiany i dopasować się do nowego rozmiaru.

Przede wszystkim zaakceptuj siebie, jeśli się odchudzasz rób to w miarę zdrowego rozsądku, każdy ma inną budowę ciała i tego nie zmienisz, możesz się po prostu pokochać za to jaka jesteś – dobrze aby chęć zrzucenia kilku kilogramów wiązała się ze zdrowiem a nie z kompleksami, które masz na swój temat.

Zamiast skupiać się na zmniejszeniu ilości kilogramów, skup się na wyglądzie swojego ciała – umięśnione i wysportowane ciało jest piękniejsze niż wychudzone i kościste.

Pomyśl o ćwiczeniach siłowych na klatkę piersiową – nie są one w stanie zwiększyć Twoich piersi o czym pisałam już wcześniej, ale na pewno pomogą je unieść i nadadzą im ładniejszy kształt, ponieważ pod piersiami znajdują się mięśnie klatki piersiowej. Podstawowym ćwiczeniem, które możesz zacząć już dziś są pompki.

Oczywiście ćwiczenia cardio dobrze wpływają na ogólny stan zdrowia i wygląd ciała więc nie ma potrzeby żebyś z nich rezygnowała, ale piersi są wtedy narażone na wiele ruchów, które mogą powodować że skóra piersi nie będzie tak elastyczna i jędrna, warto więc zaopatrzyć się w porządny biustonosz sportowy, taki który podtrzyma nasze piersi i maksymalnie zminimalizuje ich ruchy podczas aktywności fizycznej. 

Artykuł Jak chudnąć by nie tracić piersi? pochodzi z serwisu Blog o zdrowiu. Dieta, sport, ćwiczenia, uroda.

W dzisiejszych czasach, które są zdominowane przez Internet i technologię mamy coraz mniej powodów do ruchu, stąd taka popularność wszystkich zajęć fitness, pomagających nam pozostać w dobrej formie i zdrowiu. Stajemy się społeczeństwem świadomym i dbającym o siebie – zwracamy uwagę na to co jemy, co kupujemy i jak wyglądamy.

Jednak wiele osób właśnie w tym momencie podejmuje decyzje o walce o swoje lepsze, zdrowsze ja. Ten artykuł mam nadzieje, że pomoże tym osobom i nie pozwoli na zniechęcenie się ogromem zmian.

Przede wszystkim nie musisz wprowadzać wszystkich zmian na raz. Możesz zmieniać swój styl życia w swoim tempie, tak aby Tobie to odpowiadało. Warto zacząć od prostych zmian, które dadzą ci efekty i satysfakcję. W docenieniu samej siebie i łatwiejszej kontroli tych zmian dobrym pomysłem jest założenie sobie specjalnego dziennika, w którym można zapisywać swoje cel, ich realizację, to co się je, aktywność fizyczną, wszystko co tylko chcecie. Jest to genialne narzędzie motywacji samego siebie.

Kiedy przeanalizujemy sobie już co jadamy postarajmy się nieco zmienić nasze nawyki żywieniowe, eliminując z diety słodycze, zamieniając je np. owocami, czy też bakaliami, lub gorzką czekoladą. Kolejnym elementem jest zmiana białej mąki na tą pełnoziarnistą, a co za tym idzie kupowanie pełnoziarnistego pieczywa i makaronów. Ważne jest również pilnowanie aby jedzenie posiłków było regularne w około 3-4 godzinnych odstępach. Optymalne jest 5 posiłków dziennie, a w każdym porcja warzyw. W ciągu dnia pij dużo wody, naukowcy ustalili że dorosły człowiek powinien wypijać około 2,5 litra wody dziennie. Dzięki temu poprawisz wygląd cery, włosów i paznokci, będziesz czuła się bardziej syta, i pomożesz organizmowi oczyszczać się z toksyn.

Nie traktuj diety jako ograniczenia – raczej jako zmianę swoich nawyków na zdrowsze, jedz wszystko na co masz ochotę ale w zdrowszej wersji, zamiast smażyć piecz lub gotuj na parze, zamiast jeść płatki z mlekiem zjedz owsiankę ze świeżymi owocami.

Kolejnym etapem jest aktywność fizyczna, wybierz coś co będzie sprawiało Ci radość i zacznij to robić na początku chociaż raz czy dwa w tygodniu, po jakimś czasie sama zechcesz zwiększyć ilość czasu przeznaczanego na wysiłek fizyczny. Przykładami łatwych aktywności od których możesz zacząć nawet jeśli masz fatalną kondycję są: jazda na rowerze, spacerowanie w tempie szybkiego marszu, lekkie bieganie, zajęcia na basenie – aqua aerobik, a to tylko kilka propozycji. Dodatkowo można skorzystać z porad lekarza na przykład dzięki fizjoterapii dowiesz się co jest dobre dla Twojego ciała, jakie ćwiczenia są zdrowe i co powinieneś zrobić.

Artykuł Jak zdobyć sportową sylwetkę pochodzi z serwisu Blog o zdrowiu. Dieta, sport, ćwiczenia, uroda.

Okres jesienno zimowy jest często trudny dla osób źle tolerujących niskie temperatury. W trudnej sytuacji znajdują się wtedy również osoby które są na diecie, ze względna niską ilość kalorii dostarczanych do organizmu, często marzną dłonie i stopy, oraz pojawiają się niedobory składników odżywczych.

Jak więc rozgrzać nasz organizm gdy ciepłe ubrania to za mało?

Przede wszystkim jedzmy więcej ciepłych posiłków, które rozgrzeją nasz organizm od środka. Większość osób dbających o zdrowie i dobrą formę przygotowuje sobie posiłki w domu i zabiera je ze sobą do pracy czy też na uczelnie – jeżeli jedyną możliwością podgrzania naszego obiadu będzie mikrofala pamiętajmy o przełożeniu jedzenia plastikowego pojemniczka na talerz, tak aby pod wpływem fal do naszego jedzenia nie przeniknęły substancje chemiczne z plastikowych pudełeczek.

Kolejnym sposobem na walkę z zimnem jest picie gorącej herbaty, najlepiej z miodem i cytryną, lub kawałkiem imbiru który dodatkowo ma właściwości rozgrzewające. Dobrze na nas wpłyną również herbaty malinowe, lipowe, czy też z czarnego bzu. Oprócz miodu, cytryny i imbiru możemy do herbaty dodać również cynamon, goździki, sok z malin, lub z pigwy. Takie herbaty na pewno nam się nie znudzą, oraz szybko nas rozgrzeją. Dobrze zaopatrzyć się również w kubek termiczny i zabierać ze sobą herbatę na drogę.

Ruch to nie tylko zdrowie, ale o tej porze roku również świetny sposób na rozgrzanie się, dlatego mimo chłodu na zewnątrz nie rezygnujmy z aktywności fizycznej.

Podczas gotowania możemy wykorzystywać przyprawy o właściwościach rozgrzewających. Są to: pieprz, czosnek, imbir, kurkuma, chilli, papryka, cynamon oregano, gałka muszkatołowa, bazylia, goździki, szałwia, kozieradka, anyż i tymianek.

Jak widać wachlarz przypraw jest ogromny, możemy je dodać do rozgrzewających zup, sosów, dań mięsnych i innych potraw. Ja jestem fanką rozgrzewających kremowych zup na zimne wieczory, a jesień jest to sezon na dynie, cukinie czy bakłażana – które warto wykorzystać. Zupy krem są również bardzo proste w wykonaniu, wystarczy ugotować na bulionie mięsnym (który został np. z rosołu) warzywa takie jak dynia, marchew, ziemniaki i kawałek pietruszki. Wszystko następnie doprawić (papryką, gałką muszkatołową solą i pieprzem) i zmiksować aż zupa nabierze gładkiej konsystencji. Można podać z domowej roboty grzankami czosnkowymi i prażonymi pestkami dyni.

Artykuł Jak się rozgrzać jesienią? pochodzi z serwisu Blog o zdrowiu. Dieta, sport, ćwiczenia, uroda.

Jeżeli chcemy cieszyć się zdrowiem, dobrą kondycją i figurą przez wiele lat to czas najwyższy aby popracować nieco nad swoimi nawykami tak aby móc nazywać swój styl życia zdrowym.

Zasada 1. Jedz śniadania.

Dobrze zbilansowane śniadanie da nam zastrzyk energii na cały dzień, poprawiając nasze samopoczucie i koncentracje. Jeśli będziemy pamiętać o zjedzeniu rano śniadanie, nie powinniśmy mieć w ciągu dnia napadów głodu.

Zasada 2. Regularność jest podstawą.

Najkorzystniejsze dla naszego organizmu jest spożywanie przynajmniej 4-5 posiłków dziennie co około 3-4 godziny. Dobrze jeśli spożywane posiłki będą częste ale małe. Dzięki czemu przez cały dzień będziemy syci, ale nie przejedzeni.

Zasada 3. Pij dużo wody.

Naukowcy za optymalną ilością wypijanej przez dorosłego człowieka wody uważają 2,5 litra. Rozłożone na cały dzień zapewniam, że nie sprawi Ci problemów.

Zasada 4. Wprowadź do swojej diety warzywa i owoce.

Staraj się wraz z każdym posiłkiem zjadać porcje owoców i warzyw, która jest niezbędna by dostarczyć nam potrzebnych witamin i minerałów.

Zasada 5. Ogranicz spożywanie alkoholu.

Alkohol wbrew pozorom jest produktem wysokokalorycznym, nie dostarcza naszemu organizmowi żadnych substancji odżywczych natomiast wzmaga apetyt, przez co podczas spożywania alkoholu często i chętnie sięgamy po słone przekąski.

Zasada 6. Zacznij mniej solić.

Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożycie na poziomie nie przekraczającym 5 gramów soli dziennie. Na co dzień sól możemy zastąpić mieszankami ziół i przypraw.

Zasada 7. Nie zasypiaj tuż po jedzeniu.

Najwłaściwsze jest pilnowanie aby nasz ostatni posiłek był spożywany nie mniej niż 2-3 godziny przed snem, oraz był możliwie lekkostrawny, w przeciwnym wypadku możemy mieć trudności z zaśnięciem przez intensywną pracę układu pokarmowego.

Zasada 8. Dbaj aby Twoja dieta zawierała niezbędne składniki odżywcze.

Podstawowe składniki odżywcze, które powinny znaleźć się w naszej diecie to białka, tłuszcze i węglowodany. Naukowcy podają, że białko powinno stanowić około 20-25% spożywanego posiłku, tłuszcze 25-30% a węglowodany 45-55%.

Stosując się do powyższych zasad nasze nawyki żywieniowe na pewno ulegną poprawie i już w niedługim czasie zobaczymy pozytywny wpływ tych zmian na nasze ciało, kondycje i stan zdrowia.

Artykuł Najważniejsze zasady zdrowego odżywiania pochodzi z serwisu Blog o zdrowiu. Dieta, sport, ćwiczenia, uroda.

Dla wielu ludzi zakazy, które pojawiają się np. odnośnie tego czego nie jeść itd. potrafią zadziałać tak demotywująco, że rezygnują nim jeszcze zaczęli swoją walkę o zdrowie. Dobrą radą dla takich osób jest to by nie zwracali uwagi na zakazach a skupili się jedynie na wszystkich pozytywnych stronach wprowadzonej diety. Itak zamiast myśleć o pączku którego nie powinni jeść, można się skupić na np. pysznej sałatce owocowej.

Czasami gdy nie chce nam się przygotować sobie coś zdrowego sięgamy po to co mamy „pod ręką”. Często są to wtedy słodycze lub słone przekąski takie jak chipsy albo frytki. Wyprzedzając więc taką możliwość przygotujmy sobie w domu zdrowe przekąski, które będą na właśnie taki sytuacje. Dobrze sprawdzą się w tej roli orzechy, bakalie, świeże owoce oraz warzywa, a gdy najdzie nas ochota na frytki to możemy wykonać wersje lżejszą, pieczoną – frytek w ziołach i przyprawach.

Kolejnym punktem obowiązkowym jest sen. Jak wykazały badania sen jest sprzymierzeńcem zdrowego odżywiania. Dbajmy więc o dobre warunki do snu, zgaszone światło, wywietrzone pomieszczenie oraz odpowiednią porę o której idziemy spać. Najbardziej optymalna pora snu według naukowców to przynajmniej pół godziny przed północą, ponieważ wtedy sen jest najmocniejszy i najlepiej wypoczywamy. Przede wszystkim sen powinien być długi i dobrej jakości. Osoby, które się wysypiają łatwiej opanowują chęć zjedzenia czegoś np. słodkiego, oraz dokonują lepszych wyborów żywieniowych.

Poszukuj dookoła siebie inspiracji kulinarnych. Częstym problem podczas gotowania jest brak pomysłu na to co można by przygotować. Gdzie znaleźć takie inspiracje? Na blogach kulinarnych, w prasie, podpatrując u znajomych i przyjaciół.

Jak widać zmiana negatywnych nawyków żywieniowych nie jest wcale taka trudna, tak więc może wprowadzić ją do swojego życia każdy. Natomiast dla osób wybitnie leniwych wprowadzanie chociażby pojedynczych lepszych nawyków niż macie dzisiaj już będzie ogromnym sukcesem i drogą do zdrowia, dobrej formy fizycznej i pięknego wyglądu.

Artykuł Dieta dla leniwych pochodzi z serwisu Blog o zdrowiu. Dieta, sport, ćwiczenia, uroda.

Wiele osób chciałoby w szybki sposób osiągnąć wymarzoną sylwetkę, dlatego też zaczynają bardzo dziwne i często niebezpieczne diety, ryzykując swoje zdrowie.

Naturalne produkty są zdrowe i nie tuczą.

No byłoby super ale niestety tak nie jest. Oznaczałoby to bowiem, że np. muchomor sromotnikowy jako naturalny jest również zdrowy, albo słonina, a jak już widzimy Est to ogromne przekłamanie. To, że jakiś produkt jest naturalny nie musi znaczyć że jest on również zdrowy. Sytuacja jest analogiczna w przypadku twierdzenia, że naturalne produkty nie tuczą. Naturalny jest miód, masło, olej, czy też boczek. I każdy z tych produktów mimo naturalności jest wysoko kaloryczny i tuczący. A więc objadając się naturalnymi produktami również możesz utyć.

Sauna pozwala na utratę tkanki tłuszczowej.

No niestety ten mit również nie jest prawdziwy. Chodząc do sauny rzeczywiście jesteśmy w stanie stracić na wadze –ale nie są to stracone kilogramy tkanki tłuszczowej a jedynie woda, którą wypocimy i pozbędziemy się z ciała. Powinniśmy uważać chodząc do sauny, upewniając się czy nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań, a sesje w niej powinny być raczej krótkie zawsze poprzedzone i kończące się zimnym prysznicem. Sauna wpływa pozytywnie na krążenie, oczyszcza organizm i działa relaksująco. Ale na pewno nie spali za nas tkanki tłuszczowej.

Dieta eliminacyjna.

Pomysł ten polega na stosowaniu diety w której eliminuje się konkretne grupy produktów z naszego menu, np. tłuszcze, węglowodany, itp. Nie jest to skuteczna dieta ponieważ nasz organizm potrzebuje wszystkich składników odżywczych do prawidłowego funkcjonowania, pozbawiając go czegoś  możemy zaburzyć jego działanie, a osiągnięty efekt najczęściej okazuje się nietrwały i szybko wracamy do poprzedniej wagi.

Drastyczne zmniejszenie przyjmowanych ilości kalorii.

Nasz organizm nie lubi żadnych drastycznych zmian, a tym bardziej nie akceptuje „głodowych racji”, zaczyna wtedy przygotowywać się do ciężkich czasów i wszystkie skumulowane kalorie odkładać w postaci tłuszczyku na wypadek głodu a my zamiast chudnąć tyjemy, stajemy się coraz bardziej zmęczeni, i nic nie wychodzi tak jak powinno. Dlaczego? Organizm człowieka aby prawidłowo funkcjonować potrzebuje określonej ilości kalorii u osób dorosłych jest to ok. 2000 kalorii na dzień, jeśli ograniczymy ich spożycie za bardzo i w sposób drastyczny organizm zareaguje przeciwnie do tego jak byśmy od niego oczekiwali, a nam taka dieta oprócz większej ilości stresu nic nie da.

Artykuł Najdziwniejsze pomysły na szybkie odchudzanie pochodzi z serwisu Blog o zdrowiu. Dieta, sport, ćwiczenia, uroda.